Mini Book Haul

Cześć 👽
Co powiecie na przegląd ostatniej paczki? Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam do dalszego czytania. Nie ma tu wielu książek, bo rzadko zdarza mi się zamawiać ich dużo na raz. Jednak te książki są prezentem od mojego chłopaka, za co bardzo bardzo mu dziękuję! 💕




Straszliwa burza piaskowa sprawia, że marsjańska ekspedycja, w której skład wchodzi Mark Watney, musi ratować się ucieczką z Czerwonej Planety. Kiedy ciężko ranny Mark odzyskuje przytomność, stwierdza, że został na Marsie sam w zdewastowanym przez wichurę obozie, z minimalnymi zapasami powietrza i żywności, bez łączności z Ziemią. Co gorsza, zarówno pozostali członkowie ekspedycji, jak i sztab Houston uważają go za martwego, nikt więc nie zorganizuje wyprawy ratunkowej; zresztą nawet gdyby wyruszyli po niego niemal natychmiast, dotarliby na Marsa długo po tym, jak zabraknie mu powietrza, wody i żywności. Czyżby to był koniec? Nic z tego. Mark rozpoczyna heroiczną walkę o przetrwanie, w której równie ważną rolę co wiedza, zdolności techniczne i pomysłowość odgrywają niezłomna determinacja i umiejętność zachowania dystansu wobec siebie i świata, który nie zawsze gra fair...

O tej książce wspominałam już na instagramie i dostałam ją nieco wcześniej niż pozostałe. Aktualnie jestem w trakcie jej czytania i autor postarał się, aby przekaz był jasny, chociaż w niektórych momentach czytanie o tych wszystkich reakcjach chemicznych staje się nudnawe (nawet jak dla przyszłego biol-chema).
Co prawda już jakiś czas temu widziałam film, który bardzo mi się spodobał, ale nie stanowi to przeszkody, bo mogę doszukiwać się różnic pomiędzy książką a jej ekranizacją.






Czy jest tu ktoś kto nie słyszałby o Tomku i jego przygodach? Alfred Szklarski pozwala nam przeżyć 9 różnych przygód w różnych zakątkach świata, jednak jedna rzecz w jego opowieściach jest niezmienna - Tomek.

Bez bicia przyznaję się, że jeszcze nie miałam okazji czytać ani jednej, więc pora to nadrobić! Z polecenia mojego chłopaka, który książkę bardzo lubi i jest to jedna z jego ulubionych lektur.
Zobaczymy czy i mi przypadnie do gustu.










Holly i Gerry od dzieciństwa stanowią nierozłączną parę. Rozumieją się wpół słowa, śmieją się nawet wtedy, kiedy się kłócą, nikt - a szczególnie oni - nie potrafi sobie wyobrazić, że mogliby się rozstać. A jednak... Śmierć Gerry'ego wstrząsnęła kobietą do głębi. Holly jest przekonana, że już nigdy nie zazna szczęścia. W dniu jej trzydziestych urodzin spotyka ją jednak coś, czego nie potrafi wytłumaczyć: otrzymuje list od nieżyjącego Gerry'ego. Po pierwszym liście przychodzą kolejne, a każdy kończy się takim samym dopiskiem: PS. Kocham Cię... Na przekór wszystkiemu w serce kobiety rozkwita nadzieja, bo miłość okazuje się silniejsza nawet od śmierci. 





Książkę wczoraj skończyłam czytać, zajęło mi to dwa dni. Wydaje mi się to dość szybko jak na 510 stron. No, ale książka jest tak leciutka, że trudno czytać ją dłużej. Zauważyłam tu wiele różnic pomiędzy książką a filmem. Jak również pomiędzy opisem z tyłu książki jak i samą jej treścią.
Już niedługo pojawi się recenzja ;)




Od wielkiego sukcesu zbioru felietonów Bóg nigdy nie mruga książki Reginy Brett cieszą się w Polsce niesłabnącym uznaniem. Pełne ciepła, nadziei i wzruszeń lekcje tej amerykańskiej pisarki i dziennikarki są dla wielu cenną podporą w życiu i drogowskazem na jego krętych drogach.

Teraz celne komentarze, spostrzeżenia i myśli Reginy Brett będą mogły towarzyszyć nam w dowolnej chwili każdego dnia. Będziemy mogli po nie łatwo sięgnąć, robiąc sobie krótkie przystanki w codziennym zabieganiu. Taka jest właśnie idea Twojego dziennika, uniwersalnego kalendarza na każdy rok, do którego na naszą prośbę Autorka napisała 12 zupełnie nowych lekcji, w większości inspirowanych jej dwukrotnym pobytem w Polsce.


Pierwsze spotkanie z autorką. Książką jest solidnie wykonana i ma długi okres użytkowania (co się zdarza rzadko). Dodatkowo dostałam śliczną zakładkę, której będę używać w innych, gdyż to cudeńko posiada wbudowaną zakładkę.




Rok 2033. W wyniku konfliktu atomowego świat uległ zagładzie. Ocaleli tylko nieliczni, chroniący się w moskiewskim metrze, które dzięki unikalnej konstrukcji stało się najprawdopodobniej ostatnim przyczółkiem ludzkości. Na mrocznych stacjach, rozświetlanych światłami awaryjnymi i blaskami ognisk, ludzie ci próbują wieść życie zbliżone do tego sprzed katastrofy. Tworzą mikropaństwa spajane ideologią, religią czy po prostu ochroną filtrów wodnych... Zawierają sojusze, toczą wojny.

WOGN to wysunięta najbardziej na północ zamieszkała stacja metra. Po zagładzie prze długi czas pozostawała bezpieczna. Teraz jednak pojawiło się na niej śmiertelne niebezpieczeństwo.



Artem, młody mężczyzna z WOGN-u otrzymuje zadanie: musi przedostać się do legendarnej stacji Polis, serca moskiewskiego metra, aby przekazać ostrzeżenie o nowym zagrożeniu. Od powodzenia jego misji zależy przyszłość nie tylko peryferyjnej stacji, ale być może całej ocalałej w metrze ludzkości.



Długo zabierałam się za kupno tej książki, a z przeczytaniem zejdzie mi jeszcze dłużej. No ale nic nie poradzę, szkoła ma duże wymagania... Nie będę nic zdradzać, czekajcie na recenzje.












Tej serii również nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, jednak jakoś nigdy nie miałam okazji zapoznać się z nią. Książeczki są krótkie, a historia wszystkim dobrze znana, więc zastanawiam się czy jest sens pisania o nich. Dajcie znać w komentarzu co o tym myślicie.



Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się ponad wszelkie wyobrażenia - wystarczy w tym celu wykonać zadanie, które z pozoru wydaje się niewykonalne.

💢Włamać się do niesławnego Lodowego Dworu (niezdobytej wojskowej twierdzy),

💢uwolnić zakładnika (a ten może rozpętać magiczne piekło, które pochłonie cały świat),

💢przeżyć dostatecznie długo, żeby odebrać nagrodę (i ją wydać).

Kaz potrzebuje ludzi wystarczająco zdesperowanych, by wraz z nim podjęli się tej samobójczej misji, oraz dostatecznie niebezpiecznych, by ją wypełnili. Wie, gdzie ich szukać. Szóstka najbardziej niebezpiecznych wyrzutków w mieście - razem mogą być nie do zatrzymania. O ile wcześniej nie pozabijają się nawzajem.

Wybierając i zamawiając tę książkę liczyłam na niesamowitą historię, ale kiedy ją zobaczyłam po prostu zaniemówiłam. Ta książka jest najpiękniej wydaną książką jaką posiadam! Czarne grzbiety kartek (chyba wiecie o co chodzi) są cudowne i do tego ta "wbudowana" zakładka (czy ma to jakąś fachową nazwę?) 💞 Zakochałam się po prostu!


No i to na tyle z książek jakie ostatnio do mnie trafiły. Teraz nie będę narzekać, że nie mam co czytać (chyba).

Na dniach postaram się dodać jakąś recenzje, bo jakoś nie miałam przez te ferie weny. Mój mózg całkowicie przestał pracować i dlatego też tak mało pisałam i czytałam, a jedynie leniuchowałam.


Pozdrawiam,
Paula
💚

PS. Kiedyś wspominałam, że szykuję mały projekt, wiec jeśli chciałby ktoś wziąć udział lub uzyskać więcej informacji to piszcie na mój adres mejlowy paulina.papcia@gmail.com

Komentarze

  1. Naprawdę ciekawe książki przed Tobą <3 ,,Szóstka wron" także przede mną i mam nadzieję, że uda mi się szybko za nią zabrać :) Co do ,,Opowieści z Narnii" czytałam pierwszy tom kilka lat temu (coś koło 7 lat) jako lekturę i pamiętam, że bardzo mi się podobała. Mam zamiar wrócić do tej serii i w końcu całą przeczytać :)

    Pozdrawiam ♥
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  2. Planuje sobie kupić Szóstkę Wron, czekam tylko, aż do księgarni wejdzie Morze Spokoju. Marsjanina oglądałam i bardzo mi się podobał. Muszę w końcu przeczytać książkę :)
    Pozdrawiam
    http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego co widzę czeka Cię mnóstwo przygód z tymi książkami, powodzenia !
    Obserwuję ! :)
    Zapraszam : https://diamentoowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz